sobota, 15 czerwca 2013

Piękno Manazuru

15.06.2013

Dzisiaj, w sobotę wycieczka do miejscowości Manazuru. Nazwa kojarzy mi się z Lazurowym Wybrzeżem, może dlatego mam dla tej miejscowości pewien sentyment. Trzeba wsiąść w pociąg o nazwie Acty w kierunku Atami na stacji Shinagawa w Tokio. Wyjazd o 10.47, przyjazd o 12.00. Manazuru jest spokojnym miasteczkiem rybackim. Mnóstwo restauracyjek z sashimi. Ale najciekawiej jest iść pieszo, najpierw wzdłuż morza a potem drogą do góry(około 4 km). Dociera się na cypel położony na wysokim klifie. Jest tam pawilonik z restauracją - dzisiaj jadłam tam wspaniałe sashimi na ryżu. Potem można iść do małej kawiarenki na nadmorskim tarasie. Widok na morze - dookoła wspaniały. Dalej są góry, te w kierunku górskiej miejscowości Hakone. Można też zejść schodami na sam dół by moczyć stopy w morzu. Na cyplu rosną stare drzewa, las pachnie. Powrót - albo autobusem, albo jeszcze ciekawiej - pieszo, tylko że tym razem górną częścią miasteczka. Można obejrzeć ciekawe domy, jest tam muzeum sztuki nowoczesnej - nieco drogi wstęp, ale mieści się ono w ciekawym starym drewnianym domu. Sennie i pięknie, czyste powietrze, umysł oddycha. Manazuru, mały klejnocik na zurbanizowanej aż nadto wyspie Honsiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz